Ale według podań mają takie brzydkie być co zrobić? Trochę uroku dodają im bujne skołtunione włosy, które w moim wykonaniu takie nie są, ale ponieważ zrobiłam go na wyzwanie modelinowe, to wszystko jest z modeliny :-)
mój trol jest w hełmie wikinga nie wiem co na to by powiedział rodowity norweg?
I jeszcze mam pytanie do modeliniarzy - chciałam zrobić takie jakby szklane oczka, czy jakbym kropelkę płynnego fimo kapła na oczka ? bałam się zaryzykować bo reszta już była gotowa.
Tylko co ja zrobię z takim brzydactwem na półce :-)
a i banerek
Jest tak brzydki, że aż uroczy ;). Wygląda naprawdę fajnie, nie mogę się napatrzeć. Ja tam bym go sobie spokojnie na półce postawiła, tak, żeby go było dobrze widać :).
OdpowiedzUsuńja tam się boję straszydeł :-) horrorów nie oglądam choć już swoje lata mam :-) no ale nie w każdej kulturze takie urocze krasnoludki jak u nas i sierotki Marysi
OdpowiedzUsuńZ horrorami mam to samo :D. Natomiast figurki to jakoś tak inaczej, może dlatego, że się nie ruszają i nie wyskoczą nagle przyprawiając mnie o mikro zawał ;).
UsuńSuper Trolek :) Dzięki za zgłoszenie :) A co do oczek, to fimo liquid nie będzie za bardzo szkliste po wypieczeniu. Lepiej, tak po wypieczeniu, pomalowaniu itd, kapnąć żywicą lub zamiast żywicy, takim klejem dwuskładnikowym na bazie żywicy epoksydowej. Zrobiłam tak w paru moich pracach :) Lub po prostu machnąć błyszczącym lakierem do modeliny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dzięki za radę mało co robię figurek, no ale ciągle jakieś wyzwanie :-) trzeba eksperymentować
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w ten gorący czas :-)
Pewnie, że trzeba :) Trzeba eksperymentować i się bawić tym :)
Usuń